• SUBSCRIBE
  • FACEBOOK
  • TWITTER

Kino a polityka: Filmy jako narzędzie przekazu politycznego.

Biegi oraz wyścigi utrwaliły w całym świecie ideę mety, jako upragnionego miejsca, do którego dążą mistrzowie. W lekkoatletyce i motoryzacji meta w większości wypadków oznaczono jest czarno-białą szachownicą bądź czarną linią, która częstokroć stanowi także start. Bieg od startu do mety jest wobec tego nie jedynie terminem sportowym, niemniej jednak coraz częściej meta ma wydźwięk niesłychanie metaforyczny. Zarówno politycy jak i biznesmeni również mają gdzieś w swoich planach oraz głowach postawioną metę, do której starają się dobiec jak najszybciej. Dla sportowców meta jest kluczową ideą przyświecającą im przez cały bieg. A im dłuższy on jest – np. maraton czy też bieg na pięć kilometrów z przeszkodami, kolarstwo lub chód sportowy – tym większe znaczenie ma oczyszczenie własnego umysłu oraz skupienie się wyłącznie na mecie. Równolegle ten punkt na boisku lub też bieżni, który stanowi meta, jest najważniejszym punktem skupiającym uwagę wszystkich zapaleńców na stadionie. Żeby upewnić się, kto jako pierwszy minie linię mety, nagminnie potrzebne jest stosowanie komputerowego pomiaru klatkowego, który zezwoli dokładnie spowodować kolejność wbiegania na metę – kliknij po źródło.

1. Kliknij

2. Tutaj

Filmy a duchowość: Przesłania religijne na ekranie.

Categories: Hobby

Comments are closed.